2013.06.22_Gips i Sianokosy

Po wycięciu "schorzenia" 2 dni spędziłam w szpitalu, a zaraz po wyjściu Jurek zawiózł mnie na działkę. Spędziłam tam samotnie cudowny tydzień. Dzięki upałom nawet nie rwałam się do roboty, ograniczałam się do podlewania.
Strona główna / 2013 / 2013.06.22_Gips i Sianokosy / P1000523.JPG
< poprzednie37/48następne >
Zapomniałam sfotografować na czas dietetyczny obiad.<br>No i mamy to, co mamy.